Mogę zrobię

Cześć z tej strony Bartek i witam Cię serdecznie w moim podcaście Budzenie się do życia. Jak już pewnie wiesz, że chodzi mi o uwierzenie w siebie, uwierzenie, że masz coś wartościowego do zaoferowania, uwierzenie, że Twoje marzenia są godne i w zasięgu ręki. Tak wiele z naszego postrzegania siebie zależy od tego, jak mówimy do siebie – to ten mały głos z tyłu głowy. Jeśli mówisz do siebie dołując się, możesz mieć pewność, że poczujesz się przygnębienie, ale jeśli będziesz mówić do siebie motywująco i z uznaniem, poczujesz się pewność siebie. A najlepsze jest to, że ten mały głos z tyłu umysłu można wytrenować, więc dzisiaj przeprowadzimy bardzo prostą medytację, specjalnie zaplanowaną, aby zachęcić do tego rodzaju mówienia. Zanim zaczniemy chcę gorąco zaprosić i Patronite.pl „Budzimy się do życia”. Dziękuję za wszelkie wsparcie programu. Zaczynamy.

To fantastyczny czas na rozpoczęcie fantastycznego dnia. A zanim usiądziemy do naszej medytacji, zróbmy naprawdę szybkie rozciąganie. Więc wstań i wyciągnij ręce jak najwyżej do nieba. Sięgnij całkowicie poza ramiona, a następnie na wydechu złóż się do przodu w pasie i po prostu pozwól, aby wszystko zwisało w kierunku ziemi, ładnie i łatwo. W porządku, teraz powoli zacznij wracać z powrotem do pozycji stojącej, a kiedy tam dotrzesz, przekręć ramiona w górę i w dół. W porządku, śmiało znajdź sobie wygodną przestrzeń, która może być w dowolnym miejscu, po prostu nie bądź w łóżku. Dzisiaj zrobimy coś naprawdę prostego i stawiamy sobie cel aby ten mały głos w twojej głowie, aby był bardziej wspierający i zachęcający. Powtórzymy w myślach „Mogę, zrobię” „Mogę, zrobię” i powtarzając to w kółko, pozytywna wiara we własne możliwości i własną wartość zakorzeni się w twoim umyśle. Siedzisz w wygodnym miejscu i teraz weź głęboki wdech i podczas wydechu zamknijmy oczy, weź kolejny głęboki wdech, zbierając wszelkie napięcia lub myśli, a następnie na wydechu po prostu puść to wszystko. Możesz teraz oddychać we własnym tempie, pozwolić sobie na relaks, zmiękczyć twarz i ramionaopuść się i po prostu podążaj za tym wznoszeniem i opadaniem swojego naturalnego oddechu przez chwilę, podczas gdy się zaaklimatyzujemy. W porządku, teraz, gdy już się zadomowiłeś, zacznij mentalnie powtarzać mantę „Mogę, zrobię” podczas wdechu pomyśl „Mogę” i podczas wydechu pomyśl „będę”, „mogę, zrobię” i po prostu pozostań przy swoim własnym naturalnym oddechu, powtarzając tę ​​mantrę.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Przewiń do góry